TAURON Giganci Siatkówki 2025 | 03.10-04.10.2025 i 11-12.10.2025
Edycja 2025

Energa Trefl nie dał rady Galatasaray

2 dni temu | 11.10.2025, 20:48
Energa Trefl nie dał rady Galatasaray
jg

Galatasaray pokonał 3:1 Energę Trefl Gdańsk i w niedzielę zagra z ACH Volley Lublana o Wielki Puchar Gigantów Siatkówki. W meczu o III miejsce czeka nas polski pojedynek.

Energa Trefl Gdańsk, która TAURON Gigantów Siatkówki wygrała już w 2023 roku, bardzo dobrze zaczęła swój mecz półfinałowy. Gdańskie lwy prowadziły 7:3, ale potem do głosu doszli Turcy, którzy ochłonęli i z każdą chwilę byli groźniejsi. Gdańszczanie musieli uważać przede wszystkim na kanadyjskiego przyjmującego Stephena Maara, który był naprawdę groźny na lewym skrzydle. Niezwykle emocjonująca była końcówka seta. Trenerzy obu drużyn – akcja po akcji – brali czas, by nieco wybić rywala z rytmu. Pierwsi piłkę na skończenie tej partii mieli Turcy. Trefl się bronił, ale w decydującej akcji piłka wróciła po mocnym serwisie na stronę turecką, a na atak od razu zdecydował się Maar. Galatasaray wygrało 26:24.

Na początku drugiej odsłony siatkarze znad Bosforu popisali się dwoma efektownymi blokami. Czapy były mocne, ale to nie zniechęciło Trefla, który nie pozwalał rywalom odskoczyć. Drużyna z Gdańska sama zdobyła przewagę dwóch punktów po asie serwisowym Orczyka (15:13), ale za moment Turcy po raz kolejny świetnie zagrali w bloku (15:15). Zapowiadał się naprawdę zacięty bój, ale w tym momencie Gdańsk przyspieszył. Zatrzymany został Jean Patry, na wysokim zasięgu atakował Pietraszko, asa dołożył Tobias Brand. To w sumie dało trzy punkty przewagi (20:17). Kolejny as Nasevicha i Galatasaray poprosiło o czas (22:18). Set im się wymykał. Następną zagrywkę turecki libero podbił, ale piłka uderzyła w lamp (23:18). Trefl swobodnie wygrał 25:20.

Wicemistrz Turcji szybko się odgryzł. Do trzeciego seta przystąpił skoncentrowany i błyskawicznie wypracował sobie dużą przewagę. „Galata” dobrze grała na siatce, a w ataku mogła liczyć na Francuza Jeana Patry’ego, który w przeszłości bronił barw m.in. Jastrzębskiego Węgla (15:8). Trefl miał problemy w różnych elementach. Zdarzało się złe przyjęcie, nieporozumienie w rozegraniu ataku, na dodatek Turcy byli czujni przy siatce. Przed końcówką seta Gdańsk stracił jednak tylko cztery punkty (17:21). Przy serwisie Branda tę stratę udało się jeszcze bardziej zniwelować (22:24), ale przy obronie kolejnej piłki przeleciała ona na drugą stronę poza antenką (22:25).

Turcy od początku czwartej odsłony grali bardzo ofensywnie. Siłą ataku i zagrywki sprawili, że Trefl przegrywał 10:13, ale to nie zniechęciło podopiecznych Mariusz Sordyla (16:16). Czekała nas pasjonująca końcówka (20:20). Niestety – przy wyniku 21:20 dla Galatasaray na środku zablokowany został M’Baye (22:20). Trener Sordyl poprosił o czas. „Gdańskie lwy” walczyły, by jeszcze przedłużyć ten mecz, ale po ataku Maara Galatasaray miał piłkę meczową (24:22). Udało się obronić, a przy drugiej kapitalnym, pojedynczym blokiem popisał się Pietraszko. Ostatecznie jednak Turcy dopięli swego i w niedzielę zagrają z Volley’em Lublana w finale. Treflowi pozostał mecz o III miejsce.

MVP spotkania został Stephen Maar.

Energa Trefl Gdańsk – Galatasaray HDI Stambuł 1:3 (24:26, 25:20, 22:25, 24:26)

Trefl: Pietraszko 13, Nasevich 12, Brand 19, Orczyk 12, M'Baye 9, Worsley 1, Koykka (libero) oraz Stępień, Kogut, Sobański 2 i Schulz 8.

Galatasaray: Jaeschke 13, Wright 5, Patry 16, Maar 23, Gunes 8, Ulu 2, Yesilbudak (libero) oraz Yuksel i Tumer 5.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Partner Tytularny
Partner Strategiczny
Sponsor Premium
Oficjalny Sponsor
Partnerzy
Partner Medialny
Partnerzy Gigantów Siatkówki
7075296