Miłość do siatkówki, czyli początki turnieju

- Trudno określić, skąd się wzięła miłość do siatkówki – mówi oleśniczanin Wojciech Rozdolski, pomysłodawca i organizator TAURON Gigantów Siatkówki. - Grałem w siatkówkę od lat młodzieńczych i w sposób naturalny pokochałem ten sport. To uczucie trwa do dziś. Tak jak każda miłość i ta przyszła znienacka – uśmiecha się.

Historia Gigantów Siatkówki to tak naprawdę historia ostatnich 15 lat. Właśnie wtedy znajomi Wojciecha Rozdolskiego przedstawili mu historię chłopca, który został sparaliżowany podczas lekcji wychowania fizycznego. - Jestem uczuciowym człowiekiem i błyskawicznie podjąłem decyzję, że należy mu pomóc. Szybko pojawiłem się wraz z moim kolegą w domu tego chłopca. Przywieźliśmy mu prezenty. To była wzruszająca wizyta – wspomina.

- Już wtedy opiekowałem się grupą młodych adeptów siatkówki więc postanowiłem zorganizować pierwszy turniej, chociaż jeszcze na mniejszą skalę. Wówczas grały w nim zespoły pierwszo- i drugoligowe. W ten sposób zbieraliśmy środki na rehabilitację tego chłopca – opowiada Rozdolski.

Pierwszy turniej rozegrany został w Ligocie Polskiej pod Oleśnicą w gminnej hali. Brało w nim udział kilkanaście zespołów młodzieżowych i cztery drużyny seniorskie, m.in. Siatkarz Wieluń.

Już jako Giganci Siatkówki przez pierwsze pięć lat grano w Oleśnicy, potem dwa lata w Szczecinie, dwa w Wieluniu i dwa w Kępnie. Teraz przyszedł czas na Jelcz-Laskowice.

- Jak to bywa w biznesie i w życiu - początki bywają trudne. Jednak poprzez ciężką pracę, zaangażowanie i nasze przyjaźnie ze środowiska siatkarskiego, teraz jesteśmy na bardzo wysokim poziomie – cieszy się Wojciech Rozdolski. - Naszym najważniejszym partnerem sportowym jest PGE Skra Bełchatów - perełka i sportowy wzór – dodaje. Tu warto nadmienić, że PGE Skra w tym roku na „Gigantach” pojawi się już po raz jedenasty. Innymi słowy – opuściła tylko pierwszą edycję.

Szczególne były zawody w 2014 roku w Oleśnicy i w 2018 w Wieluniu, które zorganizowano tuż po złotych dla Polski mistrzostwach świata. Kibice mieli okazję podziękować tym, którzy osiągnęli ten sukces.

TAURON Giganci Siatkówki to od lat oczywiście występy najlepszych drużyn, ale też szereg imprez towarzyszących. W Oleśnicy powstała Aleja Zasłużonych dla Sportu, poprzez którą nagradzano wybitne osobowości różnych dyscyplin. Gdy impreza zawitała do Wielunia, zorganizowano wraz z wicemistrzem olimpijskim Andrzejem Syptykowskim wyścig kolarski „Polska Siła”, a dla nieco młodszego pokolenia koncerty Kamila Bednarka i GrubSona, na których bawiło się 2000 osób. W Kępnie przez dwa lata mogliśmy oglądać mecze mistrzów świata Ireneusza Mazura.

Teraz czas napisać kolejny rozdział tej siatkarskiej historii.